Unia Lisowice
Unia Lisowice Gospodarze
2 : 7
2 2P 7
0 1P 0
Pokój Sadów
Pokój Sadów Goście

Bramki

Unia Lisowice
Unia Lisowice
90'
Widzów:
Pokój Sadów
Pokój Sadów
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik
Nieznany zawodnik

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Unia Lisowice
Unia Lisowice
Pokój Sadów
Pokój Sadów
Numer Imię i nazwisko
Szymon Cichoń


Skład rezerwowy

Unia Lisowice
Unia Lisowice
Pokój Sadów
Pokój Sadów
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Unia Lisowice
Unia Lisowice
Imię i nazwisko
Adam Kokot Kierownik drużyny
Andrzej Panek Opieka medyczna
Krzysztof Brol Trener
Damian Rupik Drugi trener
Pokój Sadów
Pokój Sadów
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Roonie10

Utworzono:

17.08.2020

Co tu dużo pisać po takiej kompromitacji.Pierwszy mecz na obiekcie w Lublińcu a my zamiast się pokazać to zgotowaliśmy sobie taki los.Początek zdecydowanie należał do nas, ponieważ już w 4 minucie obejmujemy prowadzenie. W ok 16 minucie po niefortunnym wyjściu z własnej połowy goście wychodzą trzech na dwóch i zdobywają gola na 1:1. Niespełna 5 minut później znów prowadzimy,jednak to nie trwa długo bo już w ok 20 minucie jest remis. Później to my marnujemy dogodne sytuacje bramkowe co się mści w 35 minucie po błędzie przegrywamy 2:3 i takim wynikiem kończy się pierwsza część meczu. Chwile po rozpoczęciu drugiej połowy dostajemy gola już w 47 minucie i w tym momencie nasze nadzieje legły w gruzach.Między 50 a 65 minutą gra toczy się głównie w środku boiska z nielicznymi akcjami.W minucie 65 i 69 tracimy dwa takie same gole gdy goście wychodzą w dwóch na naszego bramkarza. Później 15 minut to my mamy więcej sytuacji bramkowych w tym rzut karny którego mimo powtórki nie udaje się wykorzystać.W 87 minucie wynik na 2:7 ustala golem Sadów i to oni zasłużenie wygrywają to spotkanie.W dzisiejszym meczu znów szwankowała skuteczność ale też i złe ustawienie drużyny. Eksperymenty w składzie w postaci zamiany stopera i środkowego pomocnika pozycjami na boisku też nam nie pomogły.Po takiej ilości straconych goli niestety staliśmy się czerwoną latarnią ligi. Za tydzień zagramy w sobotę o godz 15:00 w Sierakowie Śląskim.W drużynie zadebiutował dziś Michał Grabiński.
                                                               Dziękujemy kibicom za liczną obecność na meczu!
 

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości